WP nie chce i chce mieć eSky.pl

Małgorzata GrzegorczykMałgorzata Grzegorczyk
opublikowano: 2021-02-08 20:22

Właściciele portalu turystycznego mogą zostać zmuszeni do oddania pakietu akcji giełdowemu holdingowi. Zamierzają się bronić, nawet w sądzie.

Z artykułu dowiesz się:

  • Na czym polega konflikt założycieli eSky.pl i Wirtualnej Polski
  • Dlaczego WP zmieniła zdanie w sprawie inwestycji w platformę turystyczną
  • Kto i co może zyskać? Czy sprawa trafi do sądu

Nie ma miękkiej gry w biznesie. W branży turystycznej, która – jak szacuje Światowa Organizacja Turystyczna (UNWTO) – straciła w 2020 r. z powodu pandemii 1,3 mld USD, a zlikwidowanych lub zagrożonych jest 100-120 mln miejsc pracy, będą przetasowania. Do zmian w akcjonariacie może dojść w spółce eSky.pl, największym polskim portalu turystycznym, oferującym przede wszystkim bilety lotnicze, działającym na 60 rynkach. Motorem zmian będzie nie tyle kryzys, ile rozgrywki między założycielami a inwestorem, który wszedł do spółki kilka lat temu. W 2017 r. z dumą inwestycję w eSky.pl ogłosiła Wirtualna Polska (WP) — za 15,6 mln zł kupiła 6,3 proc. akcji. Dla internetowego holdingu była to kolejna inwestycja w sektorze turystycznym, dla eSky’a szansa na szybszy rozwój dzięki dostępowi do milionów użytkowników największego portalu w Polsce. Pandemia, która poturbowała branżę turystyczną, skłoniła WP do zmiany nastawienia: zamiast zwiększać zaangażowanie zdecydowała się wezwać założycieli do odkupienia pakietu kupionego w 2017 r. (taką możliwość gwarantowały jej zapisy umowy). Paradoksalnie — okazuje się, że może to być najlepsza droga do... zwiększania udziału w eSky.pl, i to tanio.

— Jeśli nie zrealizujemy opcji put, WP może przejąć dodatkowe akcje i zwiększyć udziały do maksymalnie 12 proc. — mówi Łukasz Kręski, współzałożyciel i szef rady nadzorczej eSky.pl, który z pozostałymi twórcami spółki: Łukaszem Habajem, obecnie prezesem eSky’a, i Piotrem Stępniewskim, członkiem rady nadzorczej, kontroluje 85 proc. akcji.

— Nie komentujemy procesów transakcyjnych. W kwestii inwestowania w turystykę Wirtualna Polska Holding nie zmieniła podejścia — ucina pytania Michał Siegieda, rzecznik WP Holding.

Ale timing

WP poinformowała o chęci skorzystania z opcji wyjścia z akcjonariatu eSky’a pod koniec marca 2020 r., a pod koniec czerwca wyceniła swój pakiet na 10,02 mln zł. Od właścicieli eSky’a oczekiwała jednak wyższej kwoty.

— WP złożyła ofertę put natychmiast po pojawieniu się pierwszej fali pandemii. Sytuacja z dnia na dzień stała się bardzo trudna dla gospodarki światowej, a my byliśmy zmuszeni zwolnić 150-200 osób w grupie. Propozycja realizacji opcji put w tak trudnym społecznie i biznesowo momencie została przyjęta z zaskoczeniem zarówno przez zarząd eSky’a, jak też naszych akcjonariuszy, w tym fundusz Syntaxis [w 2014 r. zainwestował 11,5 mln EUR w 6,2 proc. akcji spółki, wyceniając ją na 200 mln zł — red.]. Dodatkowo zaproponowana przez WP wycena opcji put była zbyt wysoka — WP oczekiwało za swój pakiet ponad 20 mln zł. Niezależny rzeczoznawca ostatecznie wycenił go na 17,5-18 mln zł — twierdzi Łukasz Kręski.

Z informacji „PB” wynika, że WP nagle w lipcu zmieniła decyzję i zaproponowała przejęcie 51 proc. akcji eSky’a za 10-15 proc. wartości rynkowej sprzed wybuchu pandemii. Teraz jednak obie spółki znowu wróciły do opcji wyjścia WP z inwestycji.

Łukasz Kręski twierdzi, że choć opcja put mogła wydawać się niekorzystna, nie była tak postrzegana przez udziałowców eSky’a przed pandemią, bo WP zdecydowała się zaoferować swój pakiet na sprzedaż w transakcji z General Atlantic, globalny funduszem private equity, który zainwestował m.in. we Flixbusa, Ubera czy airbnb. Miała zostać zamknięta w marcu 2020 r., jednak przez wybuch pandemii została zawieszona. Fundusz chciał kupić 51 proc. akcji eSky’a z opcją dokupienia pozostałego pakietu. Planował w perspektywie 2-3 lat połączenie spółki z czeskim Kiwi.com, specjalizującym się w virtual interliningu, technologii wyszukiwania ofert linii lotniczych, które w 2019 r. kupił za 125 mln USD.

Nawet sąd

Decyzja o ewentualnym wykupie opcji put zapadnie wśród udziałowców eSky’a na przełomie lutego i marca.

Jest opóźnienie:
Jest opóźnienie:
Kierowana przez Jacka Świderskiego Wirtualna Polska chce skorzystać z opcji wyjścia z inwestycji w eSky.pl. Według niej czas na odkupienie pakietu przez akcjonariuszy już minął.

— Jeśli nie porozumiemy się z WP, planujemy wykup jej akcji lub sprzedaż inwestorowi, nie wiemy jednak, w jakim terminie. WP uważa, że termin już zapadł, my uważamy, że jesteśmy w trakcie rozmów proceduralnych. Trwają rozmowy akcjonariuszy oraz prawników dotyczące prawidłowości wykonania przez WP przysługującej im opcji, ale niestety sprawa może skończyć się w sądzie, choć dla nas to ostateczne rozwiązanie. Ponadto w związku z COVID-19, czyli wydarzeniem nadzwyczajnym w rozumieniu kodeksowym, będziemy zmuszeni wnioskować o przedłużenie terminu opcji put. Liczymy na współpracę WP — mówi Łukasz Kręski.

Winna pandemia:
Winna pandemia:
Akcjonariusze eSky’a, których reprezentuje Łukasz Kręski, szef rady nadzorczej, uważają, że WP popełniła błędy proceduralne, a wybuch pandemii to siła wyższa, dlatego oczekują wydłużenia terminu wykupu.
Marek Wiśniewski

Twierdzi, że w normalnych warunkach akcjonariusze nie mieliby problemu z wykonaniem opcji put.

— Jesteśmy zmuszeni czekać na rozwój wydarzeń. Będziemy obserwować, jak się odbuduje rynek po zakończeniu trzeciego lockdownu, który nastąpi pewnie z końcem I kw. 2021 r. Jesienią 2020 r. dostaliśmy dwie wstępne oferty inwestycyjne, ale rozmowy zostały zawieszone w związku z drugim i trzecim lockdownem. Nie są oczywiście tak atrakcyjne, jak oferta General Atlantic. Umówiliśmy się z dwoma potencjalnymi inwestorami, że wrócimy do rozmów w I kw. tego roku — mówi Łukasz Kręski.

Trudne czasy

Zapewnia, że sytuacja spółki jest stabilna, ale konieczna była „kontrolowana reorganizacja”.

— Z przykrością stwierdzam, że w ubiegłym tygodniu musieliśmy zwolnić jeszcze 60 osób. Mamy trzecią falę pandemii, a eSky działa tylko dlatego, że jest obecny na ponad 60 rynkach. Nie skorzystaliśmy z tarczy PFR, ale rozmowy trwają. Obecnie generujemy około 2-2,5 tys. transakcji dziennie, co w branży e-travel jest wynikiem lepszym od średniej. Na razie grupa eSky żyje z oszczędności zgromadzonych przez ponad 15 lat istnienia oraz finansowania banku Pekao, który wykazuje się bardzo dużą elastycznością — mówi Łukasz Kręski.

W 2019 r. eSky.pl miał 253,5 mln zł przychodów (dwukrotnie więcej niż rok wcześniej) i 8,1 mln zł zysku netto wobec 11,8 mln zł straty w 2018 r., a EBITDA przekroczyła 30 mln zł. Styczeń 2020 r. zapowiadał się znakomicie: EBITDA wyniosła około 5 mln zł, a zysk około 3 mln zł.

eSky.pl nie jest jedyną turystyczną spółką, w którą zainwestował holding WP. Od 2015 r. jest właścicielem portalu turystycznego Wakacje.pl (do którego należą stacjonarne sieci Wakacyjny Świat i My Travel). Wiosną 2019 r. za 13 proc. akcji platformy turystycznej Teroplan zapłaciła 7,7 mln zł.